Dzisiaj przychodzę do Was z outfitem, ponieważ dawno nie było tu takiego typowego posta ze stylizacją. Czarną koszulę w gwiazdki połączyłam z sztruksową spódnicą w beżowym kolorze. Swoją drogą, w tym sezonie sztruks jest absolutnym hitem i możemy znaleźć go w każdej części garderoby. Spora część osób za nim nie przepada, mi jednak bardzo przypadł do gustu i mam już dwie spódniczki oraz kurtkę z tego materiału i najchętniej zaopatrzyłabym się w kolejne rzeczy. Jeśli chodzi o dodatki, wybrałam błyszczący choker oraz srebrne kolczyki z małymi perełkami, które w ostatnim czasie bardzo polubiłam i noszę prawie codziennie. Stylizacja jest bardzo prosta, ale myślę, że po dodaniu kurtki lub płaszczyka idealnie nada się na taką jesień, jaka aktualnie panuje za oknem. A wy co o niej sądzicie? 

zdjęcia - Julia jullss-blog.blogspot.com

Podsumowując, wycieczka bardzo mi się podobała i bardzo się cieszę, że na nią pojechałam. Niedosyć, że wiele zwiedziłam, poznałam nowe miejsca, a na dodatek spędziłam świetnie czas z koleżankami z klasy!

Moją pierwszą myślą dzisiaj, zaraz po obudzeniu przez deszcz uderzający o okna mojego pokoju, było stwierdzenie, że nie będzie dziś typowo letniej pogody, a dopiero po chwili uświadomiłam sobie, że przecież jest już wrzesień. I po mimo tego, że początek tego miesiąca zazwyczaj jest ciepły, to większość osób kojarzy go już z jesienią. I muszę przyznać, że jestem jedną z nich. Jednak najczęstszym skojarzeniem z wrześniem jest pewnie szkoła. Czy jest tu ktoś kto cieszy się z powrotu do niej? Wątpię. Szczerze Wam powiem, że jestem trochę przerażona - zaczynam właśnie drugą klasę liceum i wiem, że nie będzie łatwo. Zaczną się rozszerzenia, do których będę musiała się porządnie przyłożyć. Z drugiej strony jestem trochę podekscytowana, bo wszystkie przedmioty, które rozszerzam (polski, angielski, hiszpański) należą do moich ulubionych i ich nauka zawsze sprawiała mi przyjemność. Poza tym powrót do szkoły wiąże się z spotkaniem ze znajomymi, z którymi nie widziałam się przez wakacje, więc będziemy miały z koleżankami sporo do obgadania! Jutro też wraca moja przyjaciółką, której nie widziałam przez dwa miesiące, bo była na wolontariacie we Francji, więc bardzo się z tego powodu cieszę. Powrót do szkoły wcale nie musi być taki ciężki i na pewno znajdziecie kilka pozytywów, które Wam go umilą! Na koniec życzę Wam miłego weekendu i mam nadzieję, że wykorzystacie go w stu procentach!