Witam Was po małej przerwie spowodowanej moim wyjazdem. Dziś przychodzę do Was ze zdjęciami z mojego pobytu w Londynie. Myślę, że nie ma sensu rozpisywać się o tym jak było, bo chyba każdy już wie jak bardzo kocham to miasto i że każda wizyta w nim będzie dla mnie udana. Dwa tygodnie minęły strasznie szybko, ale każdy dzień był dość produktywny. Trochę pozwiedzałam, zobaczyłam te bardziej i mniej znane miejsca, zrobiłam małe zakupy, chodziłam na spacery z nowym pieskiem mojej cioci, kręciłam się po różnych uliczkach, jeździłam metrem i słynnymi czerwonymi autobusami, robiłam zdjęcia, a przede wszystkim miło spędziłam czas. Każda ta czynność dawała mi wiele radości i sprawiała, że uśmiech nie schodził z mojej twarzy. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i nadszedł czas powrotu. Teraz jestem już w moim małym, spokojnym mieście gotowa na kolejne wakacyjne wyjazdy.
Do zobaczenia w następnym poście!
xoxo, Wasza Koni